Dzisiaj miałam pracowite po południe. Zrobiłam mnóstwo ciasteczek na Boże Narodzenie. Nie wiem czy uda mi się powstrzymać przed ich skonsumowaniem ( wszyscy co mnie znają wiedzą, że jestem ogromnym łasuchem :D). Kolejna propozycja słodkości na Święta - ciasteczka z żurawiną, Kruche i chrupiące, słodkie i kwaśne zarazem. Pyszotka. Podczas pieczenia po całym mieszkaniu szalał cudowny zapach pieczonych ciasteczek. Od razu zrobiło się tak świątecznie. Już odliczam dni do Wigilii - pozostało ich 15. W tym tempie przez dwa tygodnie zrobię jeszcze kilka ton ciasteczek :P
Składniki:
- 250g mąki,
- 150g cukru brązowego,
- 200g cukru pudru,
- 2 jajka,
- kostka masła,
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 75g posiekanych orzechów włoskich,
- 150g suszonej żurawiny,
- 150g płatków owsianych,
- 1/2 łyżeczki soli,
Przygotowanie:
1. Miękkie masło ubić z cukrem (dodać dwa rodzaje cukru). Po uzyskaniu gładkiej masy dodać jajka i dalej ubijać.
2. Pozostałe składniki wymieszać w misce. Dodać masę "jajeczną". Zagnieść ciasto, a następnie owinąć w folię i wstawić do zamrażalki na ok. 20 min.
3. Po 20 min. wyjąć ciasto formować kulki wielkości orzecha włoskiego, po czym delikatnie je zgniatać w celu uzyskania formy koła.
Ciasteczka można przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku przez długi okres czasu. Zamiast żurawiny można użyć innych suszonych owoców np. moreli. Do tych ciasteczek dodałam również białą czekoladę. Są naprawdę wyśmienite :D
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :D